W weekend spacerowałam po Rynku Starego Miasta w Warszawie.
Od lat sprzedawane są tam
bułki nadziewane farszem z pieczarek.
bułki nadziewane farszem z pieczarek.
Często na spacerach z koleżankami z dawnych lat kupowałyśmy je i zajadałyśmy się nimi.
I właśnie na tym naszym niedzielnym, rodzinnym spacerze,
moja córka ponownie poprosiła o kupno tej zapiekanki.
Postanowiłam jej ją zrobić... i spytać o porównanie,czy smak ten sam?;-)
Składniki:
- pieczarki
- cebula
- masło
- śmietana
- sól,pieprz
- bułka
Pokrojoną cebulę podsmażyłam na maśle.
Dodałam pokrojone w miarę drobno pieczarki.
Posoliłam,dodałam pieprz i dusiłam je.
Pod koniec smażenia dodałam około 3 łyżek śmietany.
Bagietki przekroiłam na pół.
Wydrążyłam w nich otwór.
Włożyłam bułki do piekarnika.
Podpiekłam,aż zrobiły się lekko chrupiące.
Bułki nadziewałam farszem pieczarkowym.
I pysznie gorące, chrupiące bułeczki pieczarkowe gotowe!
Smak dzieciństwa i pyszna kolacja zapewniona!
Smacznego!
Na pewno pożywna :)
OdpowiedzUsuńze śmietanką jeszcze nie robiłam, ciekawe jak bardzo zmienia smak? :)
OdpowiedzUsuńno i porywam kolejny przepis... Wiesia
OdpowiedzUsuńispełniaja sie marzenia z lat80/90
OdpowiedzUsuńPamiętam te bułeczki z pieczarkami!
OdpowiedzUsuńPowstały w czasach pustych półek w sklepach i dotrwały do dziś!
Ulica Nowomiejska i zapach smażonych pieczarek to początek lat 80 a póżniej całe lata 90 i aż do teraz!
Tyle lat, chyba już się robię stara.
Tamte były raczej bez śmietany.
To jest jak najbardziej potrawa regionalna z Warszawskiego Starego Miasta!
OdpowiedzUsuńWarto zrobić bo pyszne!
To jest jak najbardziej potrawa regionalna z Warszawskiego Starego Miasta!
OdpowiedzUsuńWarto zrobić bo pyszne!