Bardzo prosty i szybki
serniczek czekoladowy bez pieczenia.
serniczek czekoladowy bez pieczenia.
Musimy tylko poczekać aż stężeje w lodówce.
Spód z kruchych ciasteczek, masa z trzech składników i już.
Delikatny i czekoladowy! Mniam, mniam!
Składniki:
Spód:
- 200 g kruchych ciasteczek
- 4 łyżki masła i/lub 1 łyżka masła orzechowego
Masa:
- 1 kg twarogu sernikowego
- 1 szklanka cukru pudru
- 400 g czekolady deserowej
Polewa:
- 100 g czekolady deserowej
- łyżka masła
- 2 łyżki oleju roślinnego
lub
250 ml śmietany kremówki
tarta czekolada
Zaczniemy od pokruszenia ciasteczek.
Zmieliłam je w malakserze.
Dodałam rozpuszczone masło.
Można dołożyć łyżkę masła orzechowego.
Dokładnie wymieszałam.
Masą ciasteczkową wyłożyłam spód i lekko boki tortownicy o średnicy 25 cm.
Włożyłam do lodówki.
Włożyłam do lodówki.
Kolej na masę serową.
Do miski włożyłam połamaną na kosteczki czekoladę.
Rozpuściłam ją w kąpieli wodnej.
Wsypałam do ciepłej czekolady cukier puder.
Wymieszałam.
Do czekolady dodawałam stopniowo po łyżce twarogu.
Powinien być w pokojowej temperaturze.
Dokładnie połączyłam wszystkie składniki.
Masę wyłożyłam na spód z ciasteczek.
Wstawiłam ciasto na 3 godziny do lodówki.
Gdy stężał w lodówce, wyjęłam go z formy.
Sernik można polać polewą czekoladową.
Roztopić czekoladę, dodać masło i olej.
Ja stwierdziłam, że w deserze za dużo będzie czekoladowego smaku
i ubiłam bitą śmietanę z odrobiną cukru pudru.
Na nią starłam gorzką czekoladę.
A wisienką na torcie w dosłownym znaczeniu
było ułożenie na wierzchu wiśni z syropu nasączonych alkoholem.
Smacznego!
Do miski włożyłam połamaną na kosteczki czekoladę.
Rozpuściłam ją w kąpieli wodnej.
Wsypałam do ciepłej czekolady cukier puder.
Wymieszałam.
Do czekolady dodawałam stopniowo po łyżce twarogu.
Powinien być w pokojowej temperaturze.
Dokładnie połączyłam wszystkie składniki.
Masę wyłożyłam na spód z ciasteczek.
Wstawiłam ciasto na 3 godziny do lodówki.
Gdy stężał w lodówce, wyjęłam go z formy.
Sernik można polać polewą czekoladową.
Roztopić czekoladę, dodać masło i olej.
Ja stwierdziłam, że w deserze za dużo będzie czekoladowego smaku
i ubiłam bitą śmietanę z odrobiną cukru pudru.
Na nią starłam gorzką czekoladę.
A wisienką na torcie w dosłownym znaczeniu
było ułożenie na wierzchu wiśni z syropu nasączonych alkoholem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz