Kluseczki dyniowe lub inaczej gnocchi
idealnie pasują do wszelkiego rodzaju
gulaszów, mięs i sosów np. grzybowego.
Można je również podawać podsmażane na maśle i posypane startym parmezanem.
Najlepiej gdy ziemniaki i dynia są upieczone,
ale jak nie macie czasu można je również ugotować.
Mięciutkie ( jeśli nie doda się za dużo mąki ) o dowolnie przez Was wybranym kształcie.
Można kroić je jak na kopytka, formować kuleczki lub lekko spłaszczone placuszki.
- 500 g ziemniaków
- 500 g dyni
- 150-200 g mąki pszennej ( plus dodatkowo do podsypywania i obtoczenia)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- 1/2 lub jak wolicie więcej startego parmezanu lub cheddara
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- sól do smaku
Ziemniaki ugotowałam w mundurkach.
Najlepiej przygotować je nawet dzień wcześniej ,żeby nie były zbyt mokre.
Dynię jak wspomniałam najlepiej upiec w temp.200 stopni
na wyłożonej papierem do pieczenia blasze.
Obraną, pokroić na małe kawałki.
Można skropić lekko oliwą i posolić.
Piec około 40 minut.
Najlepiej sprawdzać czy nie przyrumienia się za bardzo i czy jest miękka.
Zmiskowaną dynię smażyłam jeszcze przez około 20 minut aby odparować z niej wodę.
Wsypałam mąkę pszenną.
Formowałam kluseczki.
Wrzucałam je na posolony wrzątek.
Gdy wypłynęły na powierzchnię wody, gotowałam je jeszcze przez kilkanaście sekund.
Wyjmowałam cedzakową łyżką.
Można je podsmażać lub jeść ugotowane.
Podawałam posypane parmezanem i gałką muszkatołową,
z gulaszem lub dowolnym ulubionym sosem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz