Po spróbowaniu
pasztetu z kaszą jaglaną, grzybami leśnymi, kiszoną kapustą i suszonymi pomidorami
nie zjecie już nigdy innego, a tym bardziej mięsnego pasztetu.
Rewelacja! Wilgotny i cudownie pachnący.
Połączenie tylu składników dało niesamowity smak.
Z pewnością zaskoczycie najbliższych jak i zapewne siebie samych.
Składniki:
- 100 g kaszy jaglanej
- 250 g kiszonej kapusty
- garść suszonych leśnych grzybów
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- 150 ml passaty
- około 250 g suszonych pomidorów
- 4 szt.wędzonych śliwek
- kawałek papryczki chilli
- 0,5 łyżeczki kminku
- 1 łyżka wędzonej papryki
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- sól i pieprz
- olej
- bułka tarta
Przygotowałam składniki.
Ugotowałam kaszę jaglaną.
Zacznijmy od podsmażenia na oleju pokrojonej cebulki.
Lekko ją posoliłam i dodałam starty czosnek.
W międzyczasie namoczyłam we wrzątku suszone grzyby.
Odcisnęłam je i dodałam do cebuli
wraz z papryczką chilli.
Wrzuciłam też pokrojone wędzone śliwki.
Wsypałam przyprawy: sól, pieprz, kminek, cukier i wędzoną papryczkę.
Następny składnik to kiszona kapusta.
Ona również powędrowała do garnka.
Kolej na suszone pomidory.
Najlepiej domowe i własnoręcznie zrobione.
Wszystko zalałam przecierem pomidorowym.
Gdy wszystko się podsmażyło i zmiękło zblendowałam składniki na gładką masę.
Na koniec dodałam ugotowaną wcześniej kaszę jaglaną.
Wymieszałam.
W razie potrzeby można jeszcze doprawić do smaku.
Formę do pieczenia wysmarowałam olejem i obsypałam tartą bułką.
Przełożyłam do niej masę na pasztet.
Piekłam go przez około 60 minut w temperaturze 180 stopni.
SMACZNEGO!
Przepis zaczerpnęłam z bloga vegenerat-biegowy.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz