Zapraszam dziś na
Pizzę z anchois.
Są to małe, bardzo słone fileciki z sardeli europejskiej.
Przez intensywność smaku i słoność, anchois są używane wyłącznie
jako dodatek lub przyprawa do potraw.
Nadają smaku każdej potrawie, doskonale komponują się z
chlebem, jajkami, awokado i makaronem.
Różni się sposób podawanie tej ryby, np.
w Rosji popularna jest wędzona,
we Francji i Włoszech — świeża,
na Dalekim Wschodzie — suszona.
W Hiszpanii filet z sardeli podaje się na kromce chleba skropiony oliwą z oliwek.
W Hiszpanii filet z sardeli podaje się na kromce chleba skropiony oliwą z oliwek.
Sardela jest bogata w żelazo i wapń.
Jest też bardzo kaloryczna - 100 gram sardeli z oleju to aż 380 kcal.
Polecam również moją wersję kanapki z anchois.
Pokroiłam dwie cebule na plasterki.
Posoliłam, posypałam rozmarynem i pieprzem.
Starłam ząbek czosnku, wymieszałam i smażyłam
aż cebula się zeszkliła i lekko zbrązowiała.
Wlałam do niej pokrojone na kawałki pomidory z puszki.
Wymieszałam, dodając łyżeczkę brązowego cukru.
Odstawiłam i zajęłam się ciastem.
1/3 paczki drożdży rozpuściłam w ciepłej wodzie z dodatkiem szczypty cukru.
Odstawiłam aż urosły.
Dosypywałam mąkę, około trzech szklanek,odrobinę oleju i sól.
Wyrobiłam i odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 30 minut.
Jak urosło, zagniotłam - dosypując jeszcze trochę mąki.
Rozwałkowałam je na posmarowanej tłuszczem blasze.
Posmarowałam sosem pomidorowo-cebulowym.
Posypałam startą mozzarellą.
Fileciki anchois przekroiłam wzdłuż (puszka 50g)
Rozłożyłam je na pizzy.
Pozostały już tylko do rozłożenia przekrojone na połówki czarne oliwki i posiekane kapary.
Wstawiłam pizzę do nagrzanego do 220 stopni piekarnika i piekłam przez około 15 minut.
Smacznego!
3 komentarze:
Anchois uwielbiam, wiec ta pizza to cos w sam raz dla mnie!
ale pyszna! pięknie wygląda! z chęcią bym zjadała :)
bez rozmarynu jest lepsza - ja daje na maxa anchois...
Prześlij komentarz