Idealny czas na ciasta z jabłkami.
Były już: szarlotka, tarta z jabłkami, jabłecznik, ciasteczka z jabłkami, biszkoptowe,
a dziś kolej na ciasto drożdżowe z prażonymi jabłkami.
Miałam z ubiegłorocznych zapasów słoik prażonych jabłek, idealnych do szarlotki.
Użyłam ich do strucli drożdżowej i był to strzał w dziesiątkę.
Puszyste, pachnące cynamonem, maślane i pełne jabłek.
Ja zawinęłam jabłka w cieście, na kształt rolady, strucli.
Pokroiłam ją na kawałki.Po upieczeniu można łatwo odrywać ciasto po kawałku.
Jabłka nie obciążyły ciasta i pięknie wyrosło.
Można posypać je kruszonką, orzechami lub polać lukrem.
Smaczne, mało kaloryczne i fajne drugie śniadanie lub podwieczorek.
Składniki: blacha o wymiarach 32 cm / 22 cm
- 3,5 szklanki mąki pszennej
- 50 g świeżych drożdży
- 2 jajka
- 110 g roztopionego masła
- 1 szklanka (250 ml) mleka
- 1 łyżeczka cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- około 1/3 szklanki cukru ( zależy jak słodkie macie jabłka)
- *250 g to jedna szklanka
Składniki na nadzienie:
- słoik (około 800 g ) prażonych jabłek
- cynamon, imbir, kardamon, cukier ( do smaku)
Jak to przy cieście drożdżowym, zaczęłam od rozkruszenia w misce świeżych drożdży.
Wsypałam łyżeczkę cukru.
Wlałam ciepłe ( ale nie gorące!) mleko.
Rozpuściłam drożdże i wymieszałam je z łyżką mąki.
Przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce na około 20 minut.
Po tym czasie pięknie wyrosły.
Wymieszałam drożdże z 3,5 szklankami mąki.
Wsypałam cukier i sól.
Wbiłam jajka.
Wlałam rozpuszczone masło.
Ciasto dokładnie wyrobiłam, najlepiej ręką.
Powinno być elastyczne i miękkie.
Uformowaną kulę, przełożyłam do opruszonej mąką miski.
Przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce na około 1,5 godziny.
Powinno podwoić swoją objętość.
W czasie gdy ciasto rosło, można zająć się jabłkami.
Jeśli nie macie zapasów w spiżarce (polecam!) to wystarczy zetrzeć jabłka
-najlepsza jest antonówka.
Poddusić je i doprawić cukrem i przyprawami do smaku.
Wyrośnięte ciasto wyjęłam na opruszony mąką blat.
Rozwałkowałam ( lub można uformować rękoma )
prostokąt, zbliżony wielkością do blachy.
Posmarowałam go przygotowaną masą z prażonych jabłek.
Ciasto zwijałam w rulon, wzdłuż dłuższego boku,
aż powstała piękna rolada.
Można ją na tym etapie włożyć do blachy i upiec.
Ale ja pokroiłam ją na około 15 kawałków.
Blachę do pieczenia wyłożyłam papierem do pieczenia.
Każdą część ułożyłam obok siebie.
Można je opruszyć posiekanymi orzechami lub kruszonką.
Przykryłam i odstawiłam je do wyrośnięcia na około 30 minut.
Następnie wstawiłam do rozgrzanego piekarnika.
Piekłam ciasto w temperaturze 180 stopni przez około 30 minut.
Po wystudzeniu można je polać lukrem lub cukrem pudrem.
Smacznego!
Polecam inne drożdżowe ciasta:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz