Jeśli nie macie pomysłu na wybór mięsa
do obiadu polecam udziec z indyka.
Ja kupiłam dwie nogi i udziec.
Posypałam je solą,pieprzem,czosnkiem i
przyprawą staropolską do kurczaka.
Można również dodać pastę curry
Dodałam trochę masła i podlałam wodą.
Wszystko dokładnie wymieszałam.
Powyższe zdjęcie jest już z innego obiadku,gdzie dodałam
również oprócz moreli pokrojone suszone śliwki.
Naczynie żaroodporne przykryłam i piekłam około 1,5 h w temp.180 stopni
co jakiś czas przekręcając i podlewając wodą.
Na koniec piekłam już bez przykrycia i wtedy indyk przybrał
piękny brązowy kolor.
Pokroiłam w paseczki suszone morele i posypałam nimi mięsko.
Można go podać z ryżem lub ziemniakami polewając sosem
który się wypiekł z pieczeni.
Polecam i ...
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz