Makowiec jest ciastem kojarzącym się ze świętami.
Pachnący, wilgotny, pełen maku.
Wymaga trochę pracy, ale jego smak to wynagradza.
Polecam wykonanie masy makowej samemu.
Ja uwielbiam jak maku jest dużo.
Ilość i dodatek bakalii zależy od smaków i gustów.
Idealne są rodzynki, orzechy, migdały, skórka pomarańczowa.
Z podanego przepisu upieczecie trzy makowce.
Podaję dwa przepisy na ciasto drożdżowe.
Przepis drugi jest według mnie szybszy i prostszy, bez jajek.
To ciasto polecam gdy będziecie chcieli przygotować paszteciki
np. z kapustą lub mięsem do czerwonego barszczyku. ( Nie dodawajcie tylko cukru!)
Wypróbowałam oba i oba polecam.Spróbujcie i porównajcie sami.
A jeśli nie macie czasu a lubicie duuużo maku to polecam
szybki przepis na
TARTĘ Z MAKIEM
Przepis na ciasto z jajkami (przepis pierwszy):
- 1 kg mąki
- kostka masła
- szklanka cukru
- 7 żółtek
- 7 dag świeżych drożdży
- 1 szklanka mleka (250 ml)
- szczypta soli
- 500 g maku
- 1 litr wody
- 100 g masła
- 4 łyżki miodu
- 200 g cukru
- 5 białek
- parę kropli aromatu migdałowego
- bakalie opcjonalnie np.100g migdałów-posiekanych i orzechów włoskich
- 190 g cukru pudru
- 1 łyżka soku z cytryny
- skórka z 1/2 cytryny lub pomarańczy (sparzone!)
Do podgrzanego mleka wkruszyłam drożdże i odstawiłam je na pół godziny.
Masło utarłam z cukrem.
Masło utarłam z cukrem.
Wyrobiłam rękoma, aż ciasto odchodziło od ręki.
Jak ciasto wyjdzie za twarde i zbite to można dolać mleka.
Przepis na ciasto bez jajek (przepis drugi)
Składniki:
- 1 kg mąki
- 7 dag świeżych drożdży
- 200 g 18% śmietany
- pół szklanki cukru
- pół łyżeczki soli
- 450 g masła
Do mąki wkruszyłam świeże drożdże.
Wsypałam sól i cukier.
Dodałam masło i śmietanę.
Wszystko zagniotłam.
W razie potrzeby można dodać więcej śmietany.
Ciasto wyszło elastyczne i ładnie odchodziło od ręki.
Przykryłam je ściereczką i odstawiłam na około godzinę, żeby urosło.
Gdy ciasto rosło zabrałam się za masę makową.
W garnku rozpuściłam masło.
Wsypałam zmielony mak.
Wymieszałam.
Wymieszałam.
Ja z racji,że rodzina nie przepada za bakaliami w tym cieście,
dodałam tylko rodzynki.
Wkropiłam aromat migdałowy.
Rodzynki namoczyłam w gorącej wodzie.
Wsypałam je do masy.
Można też posiekane orzechy.
Wkropiłam aromat migdałowy.
Rodzynki namoczyłam w gorącej wodzie.
Wsypałam je do masy.
Można też posiekane orzechy.
Mieszałam na wolnym ogniu przez około 5 minut.
Wracajmy do ciasta.
Wyrośnięte ciasto podzieliłam na trzy części.
Rozwałkowałam je cienko.
Piekłam makowce w temperaturze 180 stopni około 45 minut.
Ułożyłam je na kratce znajdującej się w piekarniku.
Gdy ciasto przestygło polałam je lukrem.
Wystarczy cukier puder rozmieszać z sokiem z cytryny.
Można posypać również skórką cytrynową lub pomarańczową.
5 komentarzy:
Tak chyba spróbuję zrobić te makowce na świeta..mam nadzieję,że mi sie uda... pozdrawiam..to znowu Ja _ WIESIA
Powodzenia Wiesiu!;-)
W zeszłym roku robiłam makowiec według tego przepisu wyszedł cudowny ! W tym roku także zamierzam go upiec. Polecam i dziękuje za tak wspaniały przepis ! ;)
czy można dać gotową masę makową???
Można. Ale polecam zrobić samemu.
Prześlij komentarz