niedziela, 30 sierpnia 2015

GALARETKA Z CZERWONEJ PORZECZKI




Czerwona porzeczka to kawałek lata zamknięty w słoiku!

Te kwaskowate, czerwone małe kuleczki są pyszne i  zdrowe.

Dzięki dużej zawartości pektyn kontrolują poziom cukru i cholesterolu we krwi.
Są bogate w witaminę C, która ma istotne właściwości ochronne i przeciwutleniające.
Dzięki bogatemu składowi chemicznemu owoce te posiadają właściwości oczyszczające, 
odświeżające, moczopędne, przeczyszczające, wzmacniające, odtruwające oraz tamujące krwawienia. 

Mając 3 kg. czerwonej porzeczki, postanowiłam zrobić z niej galaretkę.
Jest gładka, lekko kwaskowata, zdrowa i po prostu pyszna.
Idealna do naleśników, gofrów, deserów i kanapek.

Porzeczki są bogate w pektyny,
 tak więc nie potrzeba dodawać już żadnych cukrów żelujących.



Składniki:
  • 3 kg czerwonej porzeczki
  • 900 g cukru ( po około 300 g na 1 kg)

Porzeczki umyłam.


Oderwałam owoce z gałązek i przełożyłam do dużego garnka.


Gotowałam przez około 30 minut, aż puściły sok.


Teraz porzeczkę partiami trzeba przecierać przez sito,
 lub tak jak ja przecisnąć ją przez wyciskarkę.
Powstał gładki i pięknie czerwony sok.
Jeśli lubicie, to możecie dodać do wyciśniętego soku trochę całych owoców.



Wsypałam cukier.



Gotowałam sok i mieszając co jakiś czas przez około 15 minut.
Początkowo galaretka będzie miała płynną konsystencję.
Tak jak pisałam, porzeczki są bogate w pektyny, dzięki nim po ostudzeniu
 i wyjęciu ze słoiczków galaretka pięknie zgęstnieje.



Pozostało już tylko przelewać gorący sok do czystych i wyparzonych słoiczków.
Zakręcałam i odstawiałam je do góry dnem do ostygnięcia.

Smacznego!





1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ja też uwielbiam przetwory z porzeczek wszelkiego koloru. I też przy ich produkcji wykorzystuję z rozkoszą i wdzięcznością dla konstuktora wyciskarkę. Tylko kochana nie wiem czemu dokładasz sobie sporo roboty i mając wyciskarkę wykonujesz podwójną pracę? Jeśli robię dżem, galaretkę,przecier i nie zależy mi na kawałkach owoców (ja chętnie bym je zachowała ale właśnie szkoda mi czasu więc poszłam w gładkości), to wrzucam całe surowe porzeczki wraz z szypułkami i gałązkami do wyciskarki (długie gałązki przecinam tylko na części). Mam dodatkowe sitko z wiekszymi oczkami wiec do dżemu zakładam wlasnie takie (ułatwia to sprawę ale nie jest konieczne). Urzadzenie odwala za mnie całą paskudną robotę z oczyszczaniem. To ogomny plus wyciskarki. Następnie cudny, pachnący,gęsty przecier wrzucam do rondla, zagotowuję i odparowuję ok. 40 min i voila! Po co się męczyć, wyciskarkę Cię wyręczy!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...