Moja pierwsza carbonara... Zazwyczaj robiłam pizzę peperoni -
ale czas na coś nowego.
ale czas na coś nowego.
Ciasto jak do każdej pizzy
1/3 paczki drożdży rozpuściłam w ciepłej wodzie
z dodatkiem szczypty cukru.
z dodatkiem szczypty cukru.
4 szklanki mąki,odrobina oleju i soli
Jak urosło, zagniotłam je rękoma,dosypując mąkę.
Rozwałkowałam je na posmarowanej tłuszczem blasze.
Farsz:
Podsmażyłam cebulkę,czosnek, pokrojony wędzony boczek i plasterki pieczarek.
Gdy wszystko się podsmażyło dodałam pieprz,sól i
opakowanie 18% śmietany.
Gdy wszystko się podsmażyło dodałam pieprz,sól i
opakowanie 18% śmietany.
Na ciasto położyłam plasterki obranych ze skórki pomidorów i farsz.
Włożyłam ją do nagrzanego piekarnika i po 20 minutach w temperaturze 220 stopni
już była na moim stole ;-)
już była na moim stole ;-)
1 komentarz:
Smaczna, ale za to bardzo ciężka...
Prześlij komentarz