Śledzie po kaszubsku czyli na słodko.
Jak to się mówi ?...ze słodyczy to ja najbardziej lubię śledzie.
Ja lubię słodycze i śledzie.
Polecam poniższy przepis,zwłaszcza,że zbliżają się święta.
Można go zmodyfikować wedle własnych smaków.
Ja np. nie dodałam rodzynek.
Można farsz zawinąć w płaty,albo tak jak ja je pokroić.
Składniki:
- 5 szt. filetów śledziowych
- 2 szt.cebuli
- 1-2 łyżki majeranku
- 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
- około 6 szt. suszonych śliwek
- garść namoczonych rodzynek (jak już pisałam ja nie dodałam)
- olej
- słodka czerwona papryka
- kolorowy pieprz
- sól
Marynata:
- 1 szklanka octu winnego
- 1,5 szklanka wody
- ziarna gorczycy
- pół łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- liść laurowy
- pieprz
- szczypta cukru
W tym miejscu napiszę,że powyższej marynaty nie robiłam z braku czasu.
Powinno się składniki gotować około 10 minut.
Zalać nią śledzie i odstawić na około 12 godzin.
Zrobię ją na święta.
Zapewniam ,że i bez niej śledzie wyszły przepyszne.
Płaty śledziowe namoczyłam w celu usunięcia nadmiaru soli
i kilkakrotnie odlewałam wodę.
Odcisnęłam nadmiar wody i wysuszyłam je np.ręcznikiem papierowym.
Pokroiłam na części.
Można użyć (i następnym razem tak zrobię ) śledzi w occie.
Cebulę pokroiłam w plasterki i podsmażyłam na oleju.
Podlewałam ją wodą,żeby zmiękła podczas duszenia.
Trochę posoliłam i dodałam majeranek.
Dodałam pokrojone suszone śliwki.
Wsypałam sporo słodkiej, czerwonej papryki.
Wymieszałam składniki,dosypując kolorowego pieprzu
i ewentualnie trochę soli.
Na sam koniec dodałam koncentrat pomidorowy.
Wystudziłam i przełożyłam do miski ze śledziami.
Można polać jeszcze wszystko olejem.
Śledzie podawać jest najlepiej schłodzone.
Smacznego!
7 komentarzy:
Sledziki po kaszubsku z tego zachecajaco brzmiacego przepisu wlasnie sie 'przegryzaja'. Wygladaja apetycznie, a jak smakuja ocenimy przy wigilijnym stole.
chcemy śledzie po żydowsku i ze śliwką :)
Śledzie zamarynowane stoją i czekają na jutro do końcowego zrobienia. :-) Skorzystałam z tego przepisu, bo ślicznie się prezentuje na zdjęciach. Mam nadzieję, że będzie równie pyszny, ale o tym przekonamy się przy wigilijnym stole. :-)
Zrobiłam,jedliśmy,baaaaaardzo dobre, mniam...
Duszku- Jestem zachwycona Twoim blogiem a przepisy cudowne wprost..patrząc na zdjęcia chciałoby się juz schrupać te pyszne dania.Pozdrawiam WIESIA :)
Wiesiu Naprawdę mi miło słysząc takie słowa! Wynagradzają te godziny spędzone w kuchni hehe;-)
Dziękuję za świetny przepis! Na stole wigilijnym zrobił furorę. Szczerze wszystkim polecam :) Śledzie są wspaniałe.
Prześlij komentarz