Paprykę można faszerować dowolnie.
Jest idealnym daniem na przyjęcia i obiadokolacje.
Pięknie się prezentuje i wyśmienicie smakuje.
Można podawać ją w wersji bezmięsnej.
Ja z racji ,że miałam boczniaki - wykorzystałam je w przepisie.
Można zamiast nich użyć pieczarek, bądź pominąć grzyby.
Pasują też świeże kurki a zamiast ryżu - kasza kuskus lub inna ulubiona.
Składniki na 3 porcje papryk:
- 3 szt. czerwonej papryki (kolor zostawiam do wyboru)
- 70 g ryżu ( niecała torebka )
- 250 g mielonego mięsa
- 5 szt. boczniaków
- 3-4 łyżki posiekanych i obranych ze skórki pomidorów (ja użyłam z puszki)
- 1 jajko
- 1/2 dużej cebuli
- 2 ząbki czosnku
- świeże listki oregano
- garść zielonej pietruszki
- 1 łyżka ziół prowansalskich
- 1 łyżeczka ostrej czerwonej papryki
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- kawałek sera feta (opcjonalnie)
- starty kawałek mozzarelli (opcjonalnie)
Cebulę drobno pokroiłam i chwilę podsmażyłam na oliwie.
Dodałam starte ząbki czosnku i pokrojone grzyby.
Podsmażyłam, dodałam przyprawy i zioła.
Wymieszałam i przez około 2 minuty smażyłam.
Do miseczki wsypałam ugotowany ryż.
Dodałam zmielone mięso.
Następnie usmażone grzyby z cebulą i ziołami.
Wsypałam pokrojoną zieloną pietruszkę.
Wymieszałam.
Na koniec wbiłam jajko i przyprawiłam solą i pieprzem.
Farsz gotowy.
Papryki umyłam.
Wykroiłam z nich gniazda nasienne.
Odkroiłam górną część.
Można też przekroić je na pół.
Napełniłam je farszem.
Na wierzch nałożyłam po łyżce pomidorowego sosu.
Można też sos wymieszać z farszem.
Można też sos wymieszać z farszem.
Posypałam ziołami.
Można jak ja dodać jeszcze pokrojone kawałki fety.
Przykryłam papryki odkrojonymi wcześniej kawałkami.
Wstawiłam je do żaroodpornego naczynia.
Posmarowałam wierzch warzywa oliwą.
Wstawiłam danie do nagrzanego do 180 stopni piekarnika.
Piekłam przez około 50 minut.
10 minut przed końcem pieczenia, wsypałam do środka papryk startą mozzarellę.
Jeśli chcecie żeby czas pieczenia był krótszy, można paprykę podgotować
i dopiero nafaszerować.
Smacznego!
Jeśli chcecie żeby czas pieczenia był krótszy, można paprykę podgotować
i dopiero nafaszerować.
Smacznego!
2 komentarze:
Jadłam takie papryki faszerowane u mojej cioci....
Jest to pyszna potrawa i ogólnie,aż
zachciało mi się jeść....
POZDRAWIAM !
Skom? my-summer-and-life.blogspot.com
Odwdzięczę się
Naprawdę pysze papryczki. :)
Prześlij komentarz