Idealnie pasują do ciast,naleśników i kanapek.
Składniki:
- 3 kg. śliwki węgierki (dojrzałej,odchodzącej od pestki)
- 1 kg. cukru ( jak wolicie mniej słodkie to mniej)
Śliwki wydrylowałam,podlałam szklanką wody i
dusiłam co jakiś czas mieszając drewnianą łyżką,
żeby się nie przypaliły.
dusiłam co jakiś czas mieszając drewnianą łyżką,
żeby się nie przypaliły.
Czas duszenia hmmm... około 3-4 godzin, aż rozgotują się.
Ostudziłam i ponownie gotowałam,
aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Pod koniec ich gotowania dodałam cukier,mieszając żeby dobrze się rozpuścił.
Można już nakładać do słoików.
Ale dla cierpliwych polecam rozetrzeć powidła przez sitko.
Powstanie gładka i ładnie wyglądająca konsystencja powideł.
Nakładałam powidła do słoików,trzymając je w garnku cały czas na małym gazie.
I już gotowe!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz