Jajka po benedyktyńsku lub inaczej jajka w koszulkach.
Idealne na śniadanie.
Bez skorupek,które trzeba obierać.
Jajka te można jeść z dowolnymi ulubionymi dodatkami:
chrupiącym boczkiem,szynką parmeńską,majonezem,rzeżuchą czy kiełkami...
Wspaniale jest je ułożyć na ciepłych i chrupiących grzankach.
Pysznie smakują z sosami np.holenderskim.
Do tego szklanka soku z pomarańczy i można zacząć miło dzień.
Rozbiłam jajko i wbiłam je do kubeczka.
W małym garnuszku zagotowałam wodę.
Dodałam do niej łyżkę octu winnego.
Łyżką zrobiłam wir w garnku.
Wlałam delikatnie jajko i obgotowałam je przez około 2-3 minuty.
Łyżką zagarniałam białko do środka.
Białko powinno być wokół ścięte,
a żółtko ma pozostać półpłynne.
Podawałam na chrupiącej grzance, posypaną rukolą,
świeżo zmielonym czarnym pieprzem,
plasterkami rzodkiewek i suszonymi pomidorami.
Smacznego!
1 komentarz:
Śniadanie mistrzyni :-)
Prześlij komentarz