SAŁATKA WARZYWNA Z TOFU

Ojczyzną tofu są Chiny.

Budzi się ono do życia, kiedy zanurzamy je w przyprawach.

Tofu jest niskokaloryczne, zawiera mało tłuszczów nasyconych i węglowodanów, dlatego jest wartościowym składnikiem diet odchudzających i ważnym elementem codziennej diety osób,które dbają o linię.

Powstaje z trzech zaledwie składników ziarna sojowego, wody i koagulantu.

Jest wspaniałym źródłem wapnia.

Jest tradycyjnym składnikiem potraw orientalnych, zarówno mięsnych, jak i wegetariańskich.

Daje się łatwo i szybko przyrządzać na różne sposoby.

Entuzjastycznie przyjmuje smak marynaty, która głębiej wnika,

 jeżeli przed marynowaniem tofu się odsączy.

 Zawijamy je wówczas w papierowy ręcznik lub ściereczkę i przykrywamy deseczką (talerzem),

 obciążając ją czymś ciężkim.

Pozostawiamy je w ten sposób przynajmniej na 20 minut.

Można go użyć w każdej prawie potrawie, którą znamy i lubimy,

 w postaci dodatku lub jako głównego składnika.

 Tofu można jeść na surowo, piec, gotować lub smażyć i dodawać do potrawy w kostkach,

plastrach, rozdrobnione lub zmiksowane.

W sprzedaży znajdziemy świeże, wędzone lub suszone tofu.

Proponuję na dziś sałatkę z naturalnym tofu.

Składniki:

• 180 g naturalnego tofu
• mix dowolnych sałat
• łodyżka selera naciowego
• garść czarnych oliwek
• 5 szt. suszonych pomidorów
• mała czerwona cebula
• ser feta do posypania sałatki
• grzanki

Marynata do tofu:

• 2-3 łyżki sosu sojowego
• 1 łyżka oleju sezamowego
• czosnek granulowany do smaku
• zioła prowansalskie
• kolorowy pieprz

Sos do sałatki:

Przepis na sos znajdziecie w przepisie na sałatkę z rukoli (TU)

Tutaj zamiast musztardy dijon użyłam musztardy francuskiej.

Do miski wsypałam świeże rodzaje sałat.

Pokroiłam czerwoną cebulę i seler naciowy.

I dodawałam je kolejno do sałat.

Pokroiłam czarne oliwki i suszone pomidory.

One również powędrowały do reszty składników.

Tofu odcisnęłam z zalewy. 

Pokroiłam je w kostkę.

Przyprawiłam marynatą i odstawiłam na około 20 minut.

Następnie podsmażałam je przez około 7 minut na patelni.

Wsypałam złociste kawałki do sałatki.

Sałatkę wymieszałam i polałam sosem.

Pozostało już tylko pokroić bułkę na kawałki.

Podsmażyłam je na chrupko na patelni.

Przyprawiłam ziołami, granulowanym czosnkiem i odrobiną oliwy.

Posypałam nimi sałatkę.

Starłam na tarce ser feta, który uwieńczył dzieło;-)

Sałatka była pyszna! Polecam!
 

Zapraszam również na sałatkę z

RUKOLI Z KOZIM SEREM